Przejdź do zawartości

Dyskusja:Horror

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Ten artykuł jest pod opieką Wikiprojektu Filmy, którego celem jest rozwijanie artykułów z zakresu kinematografii. Każdy może go poprawić lub uzupełnić. Należy stosować się do zasad i pamiętać o właściwym stylu (więcej informacji na stronach pomocy i Wikiprojekt:Filmy/Standard).
??? Ten artykuł nie otrzymał jeszcze oceny jakości.

Co do gier komputerowych na początku 90-tych, "Elvira" była raczej popolarna
Przykuta

Oczywiście nie będę przywracał krótkich opisów filmów, ale bez nich to hasło jest zdecydowanie uboższe. zwłaszcza, że filmy te nie mają własnych haseł. To samo dotyczy rezyserów - to raczej należało sukcesywnie ich dopisywać do tych filmów, które miały same tytuły niz kasować istniejące. Tak więc Wikipedysto POTTERO czuj siuę objechany!!! W DODATKU WYKASOWAŁEŚ NAJLEPSZE PRZYKŁADY ARCYDZIEŁ EKSPRESJONISTYCZNYCH a zostawiłeś gorszego "dr jekyla i mr Hyda" semafor

Drogi Semaforze, nie widzę powodu, aby nie zrobić haseł dla horrorów, które wcześniej usunąłem – podane przez Ciebie informacje nadawałyby się na stub, a ktoś w miarę możliwości rozbudowałby je. Nie widzę też przeszkód w tym, abyś jako przykłady podał zamiast Jekylla i Hyde’a coś, co uważasz za absolutne arcydzieło kina ekspresjonistycznego – w końcu tutaj każdy dba o to, aby wszystko wyglądało jak najlepiej.
Na koniec muszę Ci przyznać rację, jeżeli chodzi o reżyserów – jak tylko znajdę chwilę czasu, dopiszę przy każdym filmie reżysera (gorzej będzie z seriami, bo reżyserzy często się zmieniali). Pottero 12:56, 17 kwi 2005 (CEST)[odpowiedz]

Rodzina Addamsów? Gremliny?

[edytuj kod]

Zastanawiam się, czy obecność niektórych pozycji na liście filmów jest odpowiednia: np. Zagubioną autostradę trudno jednak nazwać horrorem, mimo tego, że jest tak nazywana – jest ona mieszanką thrillera i film-noir w znakomitym lynchowskim stylu. Do tego Gremliny – niby piszą, że to komediohorror, ale tak naprawdę z horrorem mają mało wspólnego, może tylko te maszkarony, mogące straszyć dzieci. A Rodzina Addamsów (nie Adamsów)? Założeniem twórców było to, żeby postaci przypominały te z horroru i obracały się w takim towarzystwie, ale żeby filmy były komedią. Jeżeli tak dalej pójdzie, niedługo na listę trafi Straszny film, Gęsia skórka, Dziwne przypadki w Blake Holsey czy Krzycz, jeśli wiesz, co zrobiłem w ostatni piątek 13.! Chciałem, aby na tej liście znajdowały się najlepsza, najbardziej znaczące horrory, ale trochę to odbiega od mojej konwencji...

Tak niestety (a może na szczęście) jest, że gatunek horroru, czy też filmu grozy, jest bardzo urozmaicony i mieszczą się w nim nie tylko krwawe historie z duchami, ale też takie filmy jak "Psychoza", "Szczęki", filmy Lyncha i Weira czy komedie - horrory. I te filmy stanowią o wartości gatunku. Może to się komuś nie podobać i te filmy skasować, ale wtedy zafałszuje historię kina.

Ale horror to przede wszystkim strach. Zaglądając do słownika czy encyklopedii przeważnie pod hasłem „horror” przeczytać można: gatunek książkowy lub filmowy, oddziałujący na widza atmosferą strachu i niepokoju. Ale sam strach to nie wszystko, wyznacznikiem horroru jest m.in. gore i parę innych. Ale żeby jako horror klasyfikować od razu produkcję, w której pojawia się np. duch? Sam jeden duch nie wystarczy. Na Gremliny w ostateczności można się zgodzić, jakby nie patrzeć są to swego rodzaju gore’owe produkcje (rozwałka gremlinów na masową skalę, a później w ich flakach tarzają się bohaterowie), ale Rodzina Addamsów jest moim zdaniem zupełnie nie do zaakceptowania – to typowa komedia, nie ma w niej ani strachu, ani krwi, ani zamaskowanego mordercy, nic! – tylko rodzina wyglądająca jakby uciekła z domu strachów w wesołym miasteczku i czarny humor. Co do Zagubionej autostrady Lyncha też mam mieszanie uczucia – mnie, jako fanowi horroru, pasjonującego się tym gatunkiem od maleńkości, trudno jakoś uznać ten film za horror, jednak nie da się ukryć, że pewne elementy horroru się w nim znajdują (dziwna sprawa, ale mnie najbardziej przekonuje o tym postać Mystery Mana – przypomina mi nieco Draculę, ale jego postać, prawdę powiedziawszy, trochę mnie przeraża; zaczęła mnie przerażać dopiero po zakończeniu filmu, kiedy to ułożyłem sobie w głowie to, o co w filmie tak naprawdę chodziło). Dla mnie jednak Lynch na zawsze pozostanie reżyserem świetnych dramatów i thrillerów jak Miasteczko Twin Peaks, Mulholland Drive czy właśnie Zagubiona autostrada, przeznaczonych raczej dla wybranych.
Podsumowując powiem to, co chciałem powiedzieć od samego początku – usuwając Rodzinę Addamsów na pewno nie będzie fałszowało się historii kina. Pottero 16:01, 18 kwi 2005 (CEST)[odpowiedz]

PRZYZNAJĘ RACJĘ. Wyrzuciłem tę "Autostradę" - może rzeczywiście jest to film baaardzo z pogranicza gatunku. Ale też trochę pomieszałem w haśle dodając, moim zdaniem istotne informacje historyczne. Lubię te stare horrory trącące myszką. W najnowszych orientuję się znacznie gorzej. Adamsowie niewiele niosą prawdziwego strachu, ale za to mają makabryczny humor i w stylistyce nawiazują do filmu gotyckiego. Oczywiście parodiują horror gotycki. semafor 19.04.2005 po północy.

Grafika

[edytuj kod]

Mam pytanie odnośnie grafiki: czy została ona umieszczona zgodnie z zasadami polskiej Wikipedii? Licencje na grafiki są moim konikiem, dlatego nie chcę podejmować pochopnych wniosków, jednak z tego, co mi wiadomo, wszelkie okładki czy plakaty odpadają. Według załączonego do grafiki opisu (po angielsku) wynika, że w angielskiej Wikipedii grafika miała status fair use, a polscy wikipedyści nie zgodzili się na używanie grafik objętych tą licencją. Chyba jeszcze żaden z filmów o postaciach, które znajdują się na plakacie, nie przeszedł w public domain? Tym bardziej, że nadal są one wydawane na DVD (także w Polsce – ostatnio za parę groszy kupiłem kolekcję klasycznych horrorów ze studia Universalu). Można za to wrzucić grafiki z takich filmów jak np. Nosferatu – symfonia grozy czy Noc żywych trupów, ponieważ te mają już status public domain (nie wiem, czy to samo tyczy się plakatów do filmów...). Pottero 18:30, 21 kwi 2005 (CEST)[odpowiedz]


USTAWAz dnia 4 lutego 1994 r.o prawie autorskim i prawach pokrewnych1Dz.U. 1994 Nr 24 poz. 83 mówi:

Art. 29. 1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości.

Art. 34. Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Art. 35. Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.

Grafika, którą umieściłem spełnia wszystkie powyższe warunki: jest zamieszczona w haśle Horror nie w celach komercyjnych a dydaktycznych. Podane jest źródło - wydawca płyty, której okładka jest na zdjęciu - Universal Studios. Grafika składa się z drobnych elementów - fragmentów zdjęć z filmów, których tytuły są podane i wymienione nazwiska aktorów. Dodatkowo całośc jest chroniona prawem amerykanskim, które dopuszcza możliwość takiego wykorzystania dzieła.

Sądzę więc, że twoje obawy są nieuzasadnione. A jeżeli masz jakieś inne zdjęcia, które możesz umieścić to nie widzę przeszkód. Hasło będzie ciekawsze. semafor 22:15 21 kwietnia 2005

Mamy pytanie:

[edytuj kod]

Jeśli Wikipedia jest w istotnie "wolną encyklopedią", to dlaczego blokowane są istotne z punktu widzenie danego hasła informacje - w istocie swej - "wolne" (tzn. adresowane do wszystkich) ? Jeśli ukazała się pierwsza w Polsce (i chyba - tego nie wiem na pewno - na świecie) publikacja zwarta na temat horroru w muzyce, to dlaczego fakt ten nie ma być odnotowany jako "encyklopedyczny" właśnie? Nie rozumiem tego, sorry!! (skasowałem link o charakterze spamu Mieciu K 16:58, 11 mar 2006 (CET))[odpowiedz]

Odpowiedź, którą MUSISZ koniecznie skasować!!!

[edytuj kod]

No, jeśli nie dostrzegasz, Kolego, różnicy między rzetelną informacją naukową (bibliografia) a komercyjnym chłamem (patrz - reklama pilota od telewizora), to faktycznie nie mamy o czym gadać! I tak zrobisz, co zechcesz, Drogi Adimnie; jeśli zechcesz, skasujesz nawet to, o czym teraz mówimy – mnie tam „rybka”. Szkoda mi tylko biednych użytkowników Wikipedii (jednak każda cenzura trochę boli!).

  • Po pierwsze nie jestem adminem, tylko zwykłeym szarym Wikipedystą jak kiedyś się zalogujesz i łaskawie zapoznasz się z zasadami wikipedii to będziesz miał takie same uprawnienia jak ja. Na wikipedii tolerujemy tylko wybitne linki, linki do stron komercyjnych gdzie się coś sprzedaje traktujemy jako spam, a linki do wyników wyszukiwarki Google też nie stosujemy (wyszukiwarek jest wiele z jakiej okazji mielibysmy faworyzować akurat google?) Jak chcesz to możesz sobie nawet napisac całe hasło w wikipedii na teamt swojej ksiązki, byleby nie było ono reklmą, chodź nie gwarantuje że taka strona szybko nie znalazła by sie na stronie WP:SDU. To ze wikipedia jest wolna to nie znaczy że nie ma tu zasad, Polska jest wolnym krajem co jednak wcale nie znaczy ze moge robic co chcę i nie płacić podatków. Mieciu K 19:30, 11 mar 2006 (CET)[odpowiedz]

Czy ktoś może słyszał o jakiejś zwartej publikacji na temat grozy w muzyce?

[edytuj kod]

Mam pytanie: Niedawno ukazała się w Polsce książka "Fenomen grozy w muzyce" autorstwa Macieja Żołnowskiego; czy istnieje gdzieś na świecie kniga o podobnej tematyce? Lub: czy "fenomen grozy w muzyce" zyskał już sobie rangę hasła przedmiotowego, powiedzmy: muzykologicznego. Zapraszam do dyskusji o muzyce do horroru i o horrorze w muzie.

)

Dziękuję za odpowiedź!

Wybacz, ale twoja lista nie jest obiektywna.

[edytuj kod]

JEstem wielkim fanem filmów Cormana. Wymieniłeś tylko kilka, zapominająć o najlepszym z serri. MASKA CZERWONEGO MORU jest uznana za najlepsząz tej serii, a ty nie wymieniasz jej razem z innymi filmami Price/Corman. Tak na marginesie MCM jest dla mnie najlepszym filmem jaki oglądałem, nawet przed "obywatelem KAnem", ale to tylko moja opinia. Proszą dodaj MCM do tej listy.

Usunięto spam: Miłson

[edytuj kod]

Migatu 23:47, 8 paź 2006 (CEST)[odpowiedz]


Ważniejsze horrory?!

[edytuj kod]

Mam pewne "ale" odnośnie punktu 'początek XXI wieku'. Mianowicie w życiu bym nie zaliczył obrazów takich jak "Oszukać przeznaczenie" (II i III), "Resident Evil", "Dark Water" czy "Smakosz" do ważniejszych w dziejach kinematografii. Wydaje mi się, że ktoś troszkę się zagalopował i powypisywał filmy, które mu się w subiektywnym odczuciu po prostu podobały...

Niścisłość Horror/Thriller

[edytuj kod]

Mam pytanie i może pewną uwagę. Skoro Horror jest gatunkiem fantastyki, to definitywnie nie pasują tu filmy takie jak Piła, Ptaki, Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną, Krzyk. Ale jednak, zazwyczaj są klasyfikowane jako horrory, anie thrillery, do których zgodnie z definicją umieszczoną na Wikipedii pasują. Jak to w końcu jest??

Najważniejsze momenty w historii literackiego horroru

[edytuj kod]

Co sądzicie o utworzeniu takiego działu? Możnaby w nim zamieścić daty powstania najważniejszy dzieł, urodzenia się znaczących horrorów.

--Forteca grozy dyskusja 16:16, 27 maj 2008 (CEST)[odpowiedz]


Przecież to nie są horrory wg definicji z artykulu =

[edytuj kod]
  • Hostel
  • Twierdza (pisze o tej z 1996r. - link, bo to z 1983 - opis - nic mi nie mowi)
  • Krzyk

Jaki jest sens istnienia horrorów?


Dlaczego usunęliście moją zmianę???

[edytuj kod]

Wolicie karmić naiwne społeczeństwo bzdurami mówiącymi, że horror to wypruwanie wnętrzności ciała, masakryczne zwłoki i tak dalej??? Ja wyraźnie to opisałem jako gore, bo nie każdy horror to latające głowy i morze krwi. Horror jest budowany głównie przez mroczny i ciężki klimat grozy, nawet bez kropli krwi. Widocznie admini wikipedii są z rocznika 92-95, i myślą że horror to filmy typu Piła, Hostel itd.

Generalnie bzdura...

[edytuj kod]

Całe to hasło jest o kant...

1 - horror wcale nie jest odmianą fantastyki. Wystarczy wspomnieć choćby "Piłę" czy "Hostel", które fantastyki nie mają za grosz, a mimo to są horrorami; 2 - nie są niezbędne żadne akcenty nadprzyrodzone; mam wrażenie, że autor hasła pomylił "horror" z jednym z podgatunków, na przykład z "supernatural horror"; 3 - "Głównymi motywami horrorów są wampiry, demony, duchy, wilkołaki, nawiedzone budynki, kanibale, lub zombie" - jasne, ale kanibal już nie jest z rejonu fantastyki; a można tu swobodnie dodać np. zwyczajnych morderców; poza tym - dlaczego "nawiedzone budynki", skoro nawiedzone może być cokolwiek? - nie wystarczą same duchy (niezbędne mimo wszystko do nawiedzonego budynku)?; 4 - "Horror nie musi zawierać elementów nadprzyrodzonych." - no skoro nie musi, to po co były te pierwsze zdania o fantastyce?;

I dalej:

"Różnica między horrorem a thrillerem polega na tym, że w horrorze przeważają szokujące i odrażające, przerażające sceny, np. bardzo zdeformowany, ożywiony trup, upiorne, straszące zjawy, lub ukazane kawałki ciał pełne krwi itd." - znowu te zjawy... Rany... Te "szokujące" sceny przeważają nad czym? A co z horrorami, które są oparte na klimacie, a nie na szoku? Czy na przykład mniej zdeformowany trup już będzie należał do thrillera? A kawałki ciał pozbawione krwi? Przecież to zdanie to czysty bełkot...

"W thrillerze jest skupienie wokół aury tajemniczości i tajemniczej intrygi, która budzi dreszcz emocji u widza, ale nie wywołuje strachu ani odrazy." - ależ dlaczego? Co z "Milczeniem owiec", które wywołuje strach, ale mimo to jest thrillerem raczej, niż horrorem?

"Niektóre filmy s-f, lub zwykłe thrillery są błędnie określane "horrorami", ponieważ nie zawierają ani brutalnych, szokujących scen, ani podświadomie nie budzą u widza uczucia strachu, np. Powrót Godzilli, Pogromcy Duchów, lub Pojedynek Na Szosie." - zależy, co jest brutalne bądź szokujące dla widza; czy Godzilla depcząca Tokio nie może być dla tokijczyka czymś budzącym strach?; czy w "Pogromcach duchów" nie ma duchów wywołujących strach (bibliotekarka, duch od hotdogów, etc)? Szczerze powiedziawszy niektóre filmy są zaliczane do tej a nie innej kategorii bardziej ze względu na zwyczaj, niż konkretną definicję.

"Horror to gatunek filmowy z dziedziny fantastyki" - i znów - bzdura.

"thriller jest gatunkiem filmowym, którego akcja mogłaby wydarzyć się realnie." - horror też, że starczy przypomnieć 3/4 wszelkich slasherów, które jak najbardziej są horrorami.

"Upiór w operze" formalnie nie zawiera żadnej fantastyki, więc tym bardziej nie łapie się na podaną definicję.

Co ma "Dzwonnik z Notre Dame" do horroru?

To, że kolejne filmy miały ten sam tytuł, nie znaczy, że były remakami. Wystarczy, że były oparte na tej samej powieści.

Odpisując Piotrkowi:

W niczym sobie nie przeczę i NIE ZMIENIAM zdania. Ja po prostu punktuję elementy, które kładą aktualną formę definicji na łopatki.

W horrorze - jeśli zostaniemy przy filmie pozbawionym fantastyki - fabuła raczej koncentruje się na samym zjawisku zbrodni, na krwi i ogólnie brutalności. Thrillerowi w tej kwestii bliżej do kryminału - koncentruje się na zagadce, na psychologii postaci i na akcji dążącej do rozwiązania tajemnicy. W horrorze rozwiązanie tajemnicy formalnie nie jest główną osią fabuły. Horror bez tajemnicy sobie poradzi, thriller - średnio.

Elementy nadprzyrodzone = fantastyka. Napisałem, że fantastyka (czyli elementy nadprzyrodzone) nie jest wyznacznikiem horroru. Może mieć fantastykę, ale NIE MUSI, bo jej nie mając wcale nie przestaje być horrorem. I tak, "Hostel" i "Piła" jeszcze ujdą jako gore, ale są też slashery (również bez fantastyki), a także i horrory nie podchodzące pod dwie powyższe kategorie, a też nie posiadające fantastyki.

"Casper" jest kinem familijnym,a duszek jest przyjazny. W "Pogromcach duchów" bynajmniej duszki nie są sympatyczne. Jak wywalisz humor, zostaje ci rasowy horror. Nie wiem, czemu taka masa ludzi uważa, że jak coś jest komedią, to nie może być horrorem. A, przypomnę, istnieje coś takiego (jeśli chodzi o definicję), jak "komedia grozy".

Co do fantasy - zrozum, że to jest podgatunek fantastyki. Dzieli się ona na sf (naukowa i kosmiczna), fantasy (smoki, miecze i kupa filmów trudnych do klasyfikacji, jak np. te z przyjaznymi duchami, z wizjami proroczymi, z gadającymi zwierzętami, etc) i horror (głównie zombie, wampiry, wilkołaki). Horror jest równorzędną z fantasy kategorią fantastyki, więc NIE MOŻE mieścić się w fantasy. I przypomnę, że pod horrorem siedzą też slashery, więc ładowanie en masse horroru pod fantasy jest podwójnie bzdurą.

Jak już nadmieniłem, thriller ma inne zadania (wywołanie dreszczu emocji, napięcia, przykucie szybką akcją pełną fajerwerków i zaintrygowanie zagadką budowaną na bazie kryminalnej) niż horror (wzbudzenie strachu, obrzydzenia, epatowanie przemocą, żerowanie na podświadomych lękach). A przede wszystkim nie trzeba mieszać do definicji fantastyki, bo ma ona znaczenie w PODGATUNKACH horroru, czyli np. w supernatural horror, a nie w całym gatunku, w którym - jak już ustaliliśmy - znalazło się miejsce choćby dla absolutnie niefantastycznych slasherów i gore.

No to jak w końcu?

[edytuj kod]

Co więc odróżnia horror od thrillera: poziom brutalności, czy poziom fantastyki? Do autora powyższego tekstu: sam sobie teraz przeczysz, np. w punkcie pierwszym piszesz, że horror wcale nie jest odmianą fantastyki, bo np. piła czy hostel nie zawierają elementów fantastyki, a mimo wszystko są horrorami - dlaczego? Domniemywam że z powodu brutalności, tym bardziej iż jest to gore. W kolejnych punktach znów sam sobie przeczysz pisząc, iż horror wcale nie musi zawierać elementów nadprzyrodzonych, a później zmieniasz zdanie i twierdzisz, że nie musi mieć nic z fantastyki :D Tak więc horror, może, ale nie musi zawierać treści nadprzyrodzonych. Czy zatem odróżniasz "musi" od "nie musi"?

Co do szoku, to próbowałem edytować to hasło, ale moderator przywrócił poprzednią wersję. Wpisałem, że mowa tu o gore, bowiem tam występują takie sceny jak zjadanie i wypruwanie flaków. Klasyczny horror jest tak jak mówisz z mocnym klimatem bez konieczności krwi, flaków etc.

Pisząc o Pogromcach Duchów raczysz chyba żartować? Teoretycznie można go podpiąć pod "horror", ale to zwykła komedia fantasy, bowiem z horrorem ma tyle wspólnego, co bajka Duch Casper :D

"W thrillerze jest skupienie wokół aury tajemniczości" - ponieważ thriller ma nieco inny schemat klimatyczny, jest to jakby mocniejszy film od kryminału, ale słabszy od horroru... Dlatego przychylam się częściowo do stwierdzenia, iż horror jest fantasy, a thriller bardziej przyziemny, bo np. w thrillerze główny bohater zmierza się z jakimś tam psychopatą, mordercą itd. a w horrorze z jakimiś duchami, demonami i dzieją się nieprawdziwe rzeczy takie jak drzwi które same się otwierają, radio samo się wyłącza, w pomieszczeniu chodzą duchy itd. Tak więc według mnie horror jest bardziej klimatyczny i bardziej nierealny, a thriller łagodniejszy i przyziemny, realny. Jeśli nie, to gdzie w końcu leży różnica tych gatunków? Proszę mi wytłumaczyć.

Piotrek

Thriller a horror

[edytuj kod]

W artykule czytamy "Elementem dzięki któremu możemy rozróżnić taki rodzaj horroru od thrillera jest poziom przemocy w nim zawarty i liczna obecność scen gore"

Cóż to za bzdura? Kto i na jakiej podstawie określi poziom powyżej którego zaczyna się horror a poniżej którego jest to thriller? Co to za definicja którą każdy może dowolnie interpretować?

Sekcje Literatura i Komiks oraz Zobacz też

[edytuj kod]

Owe sekcje to proste listy z twórcami horrorów, które ciągle ktoś zmienia, dopisując, usuwając bądź przenosząc kolejne nazwiska i utwory. Moim zdaniem należałoby zmienić je na kształt sekcji Film (pomijając już to, że artykuł cierpi na brak źródeł), ale ja nie czuję się na siłach, aby to zrobić. Mimo wszystko te listy muszą zniknąć (można dać linki do odpowiednich kategorii za pomocą szablonu {{zobacz kategorię}}) i jeśli nikt nie wyrazi sprzeciwu, usunę je za kilka dni. --Daveed93 (dyskusja) 21:03, 13 sie 2013 (CEST)[odpowiedz]

horror

[edytuj kod]

horror to gatunek filmu.Najpopularniejsze horrory lat 70,80,i90 to:halloween, predator, candyman ,piła, laleczka chucky,krzyk,teksańska masakra piłą mechaniczną,koszmar z ulicy wiązów i piątek trzynastego.


83.6.50.39 (dyskusja) 08:54, 22 sie 2023 (CEST)[odpowiedz]